Meteoryty – historia

Wszystko ma gdzieś swój początek. Tak samo jest, oczywiście z meteorytami. Przeprowadzone badania pokazują, że niektóre z meteorytów spadły na ziemię przed setkami, a nawet tysiącami lat i zupełnie nie zostały odnalezione. Jak opisano we wstępie, spadek meteorytu jest bardzo widowiskowy i w końcu musiał zostać zauważony przez człowieka. Wynika to chociażby z wielu mitów, wierzeń czy nawet obrzędów, których ślady możemy odnaleźć nawet dziś. Dowody dostarczają nam najczęściej rysunki archeologiczne oraz przedmioty kultu religijnego. Warto zwrócić uwagę, że już wśród egipskich hieroglifów istniał symbol żelaza meteorytowego

Hieroglif

Najstarsze opisy meteorytów pochodzą z dzieł antycznych takich autorów greckich i rzymskich jak:
Anaksagoras, Plutarch, Liwiusz i Pliniusz Starszy. Symbole meteoru i meteorytu odnaleziono na glinianych
tabliczkach z Mezopotamii. O meteorytach i ich spadkach pisały pierwsze encyklopedie chińskie, dzieła arabskie
oraz kroniki średniowiecznej Europy.

Pierwszym meteorytem, którego spadek został odnotowany i dokładnie opisany, a który przetrwał do dziś, jest
meteoryt kamienny z miejscowości Ensisheim we Francji.

Meteoryt z Ensisheim

Spadł on 16 listopada 1492 r. około godziny 1130. Miejscowa ludność natychmiast zaczęła odłupywać fragmenty meteorytu – miały stanowić talizmany na szczęście. Ostatecznie bryła została złoŜona w miejscowym kościele na polecenie króla Niemiec, Maksymiliana I Habsburga, który zatrzymał się w Ensisheim dziewiętnaście dni później, w trakcie wyprawy wojennej przeciwko Francji. Meteoryt został uznany za dobry znak i zapowiedź przyszłego zwycięstwa. Trzysta lat później przeniesiono go do Colmar, gdzie pobrano fragmenty do analizy. W 1803 r. powrócił do Enisheim i znajduje się tam do tej pory. Według najnowszych oznaczeń meteoryt z Ensisheim jest chondrytem typu LL6.

Praktycznie do końca renesansu nikt nie miał wątpliwości, że meteoryty są obiektami spadającymi „z nieba”.
W roku 1565 szwajcarski przyrodnik, Conrad Gesner, opublikował swoją pracę dotyczącą meteorytów. Okazało się jednak, że próbki, które zidentyfikował jako materiał pozaziemski, były w istocie skamielinami, prehistorycznymi toporami itp.. Kiedy na początku XVIII w. wyjaśniono prawdziwe pochodzenie tych obiektów, uczeni uznali historie o „spadających kamieniach” za nieprawdziwe. Na wiele lat wykluczono możliwość pozaziemskiego pochodzenia meteorytów.

Przedmiotem badań naukowych meteoryty stały się późno, bo dopiero w wieku XIX. W połowie XX wieku wykształciła się nowa odrębna gałąź wiedzy – meteorytyka, czyli nauka o meteorytach. Pierwszą oficjalną analizę meteorytu przeprowadzili A.D. Fougeroux, L.C. Cadet i A. Lavoisier na zlecenie Francuskiej Akademii Nauk. Przedmiotem badań był meteoryt Luce, który spadł w 1768 r. w miejscowości Luce w zachodniej Francji (obecnie klasyfikowany jako chondryt typu L6). Wyniki analizy zostały ogłoszone w roku 1772. Na ich podstawie meteoryt został uznany za ziemski piryt, a jego pochodzenie określono jako grom burzowy. Tak sformułowane wnioski przyczyniły się do przedłużenia, jeszcze na pewien czas, poglądu o ziemskim pochodzeniu meteorytów. Pod koniec XVIII w. zaobserwowano jednak kilka spadków meteorytów, a także
odnaleziono, między innymi na Argentynie i Syberii, olbrzymie bryły Ŝelaza naturalnego o niespotykanym dotąd składzie chemicznym. W 1794 r. E.F.F. Chladni opublikował książkę poświęconą bryle meteorytu znanego jako „Żelazo Pallasa” (odkrytej na Syberii), w której wyraził i uzasadnił swój pogląd o kosmicznym pochodzeniu meteorytów. W owych czasach był to hipoteza pionierska, którą wkrótce podzielili inni badacze, tacy jak: J.B. Biot i S.D. Poisson.

 

 

Komentowanie jest wyłączone.